Witajcie!
Za oknem mamy piękne słońce a trawnik wygląda lepiej niż w środku lata.
Gęsty i soczyście zielony:)
Także ja jeszcze zimy nie czuję.
Cały czas latam z grabiami i zbieram opadłe liście.
Dzisiaj żegnam jesień zdjęciami z puszczy i naszego ogrodu.
A od jutra zabieram się za mycie okien i przygotowywanie świątecznych dekoracji.
Na początek coś z "nowości" wnętrzarskich.
W salonie jeszcze nie dawno stał metalowy, narożny regał Ikea z serii Ronnskar.
Jednak jak wymieniałm sofy i inne dekoracje przestał pasować. Dwa lata temu kupiłam stary, narożny kątnik i tyle samo czasu stał zapomniany w garażu. "Metalowca" udało się szybko sprzedać i to zmobiliozwało mnie do odnowienia zapomnianego mebla. Witrynę dałam do opiaskowania a następnie wykończyłam całość woskiem wybielającym firmy Liberon.
Kątnik pierwotnie był ciemno brązowy, tak wyglądała góra po piaskowaniu.
A tak po woskowaniu:
Ostatnio w wolnych chwilach siedzę przy maszynie.
Ze swetra kupionego w sh na wagę uszyłam komin i getry dla Natalki.
Idealne na jesień i zimę.
Liściasta broszka:)
Jesienne chwile w ogrodzie.
Jakieś rolnicze "coś", które leży obok drewnianej chaty:)
W puszczy jeszcze można spotkać urocze muchomory.
Nasz pomost sprzed kilku dni.
Lubię to miejsce:)
Dziękuję za odwiedziny!
Serdecznie Was pozdrawiam i życzę udanego tygodnia.
Zapraszam też na:
oraz
xoxo
Magda
Widzę że u Ciebie jesień w całej krasie, taka cudowna i złota.U mnie dziś śnieg i tylko 1 stopień na plusie.Ps.Narożny kredensik cudowny i bardzo w Twoim stylu.
OdpowiedzUsuńU nas śniegu brak i piękne słońce przez cały dzień:) Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa odnośnie nowego mebla!
UsuńCiepło pozdrawiam
Cudnie sielsko! Witrynka prześliczna, w naturalnym kolorze też;).Pięknie wyglądają te suszone bukiety.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dziękuję bardzo! Miło mi Ilonko, że Ci się podoba:)
UsuńA suszone bukiety uwielbiam.
Cieplutko pozdrawiam
No pięknie prezentuje się witryna.Ojej jesień w pełni, a nas odwiedziła dziś zima i Mazury zasypane na całego.Pozdrawia serdecznie Ania
OdpowiedzUsuńWitam Aniu! Dziękuję za ocenę witryny:) U nas zimy jak nie było tak nie ma:) Pięknie masz na tych Mazurach...Pozdrawiam ciepło
Usuńcudowna witryna........... kocham ten styl...też tak chcę !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Dziękuję Joasiu:) Fajnie wiedzieć, że Ci się podoba:)
UsuńCiepło pozdrawiam!
Witryna jeszcze przed metamorfozą była genialna, teraz prezentuje się zjawiskowo : ) Dwa lata temu nie było na nią pomysłu, teraz znalazła honorowe miejsce w salonie i wygląda tak, jakby stała tam od zawsze. Cała aranżacja kojarzy mi się z letnim domem w Prowansji, wnętrze jest niesamowicie przytulne i klimatyczne : ) U nas za oknem zima już w pełni, więc tym bardziej podziwiam kolorowe jesienne kadry, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWitryna prezentuje się wspaniale. Idealnie rozświetla wnętrze. Kwiaty też są piękne.
OdpowiedzUsuńSuper blog i bardzo interesujący artykuł.
OdpowiedzUsuńWitryna wygląda naprawdę wspaniale, metamorfoza jak najbardziej udana:)
OdpowiedzUsuńWspaniała witryna, zyskała wiele dzięki wybieleniu. Surowe drewno oczywiście też ma swój urok, ale w białym wydaniu dla mnie jest o wiele lepsza.
OdpowiedzUsuńOhh, nice pics!
OdpowiedzUsuńHave a nice day!
http://www.bygabra.cz/
Kapitalna ta Twoja witryna; idealnie połączyłaś piękno mebla z własną inwencją i darami natury.
OdpowiedzUsuńRewelacyjna witryna:) Genialna metamorfoza - gratuluję.
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący blog i piękne wnętrze. Cudowna witryna! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog. Miła spojrzeć na ciekawe wnętrza.
OdpowiedzUsuńCudownie! :)
OdpowiedzUsuńPiękna kabina. Drewniane elementy dodają do pomieszczenia niepowtarzalny klimat.
OdpowiedzUsuńSuper zmiana drewnianej witryny, przepiękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPięknie odrestaurowany mebelek. Biel zawsze będzie w modzie
OdpowiedzUsuń