środa, 31 lipca 2013

Old enamel/ Stara emalia...

Witajcie!

Emalia - dawniej: szmelc, smalc) - technika zdobienia wyrobów metalowych, najczęściej złotych lub miedzianych, za pomocą szklistych powłok składających się z mieszaniny sproszkowanych minerałów (piasek, kreda, glina) oraz topników (boraks) z dodatkiem pigmentów, stopionej w temperaturze ok. 800 - 900 stopni C w specjalnym piecu
Niezbędny jest dobór odpowiedniego metalu, na którym będzie kładziona emalia. Techniki emalierskie rozpowszechniły się we wczesnym średniowieczu, w Europie zachodniej rozwijały się głównie między XI  a XIV wiekiem.
Emaliowane naczynia a także zlewozmywaki pamiętam z czasów PRL -u:)
Prababcia w takiej miednicy wyrabiała ciasto na pierogi...poobijanej z każdej strony:) Teraz naczynia te podobają się nielicznym:) Kojarzą się z tandetą i biedą:) Dla mnie czym więcej utłuczone tym lepiej! A jak posiada jakiś ciekawy wzorek czy obrazek to już w ogóle:) Zbieram je od kilku lat ...w swojej "kolekcji" posiadam emalię Olkusz naszą polską i kilka niemieckich "emaliaków".

Kilka fotek z "emalią" w roli głównej"...











Serdecznie Was pozdrawiam i życzę udanego tygodnia!
Dziękuję za maile, komentarze i telefony:)
Bardzo to miłe...
Do następnego!
xoxo
Magda

piątek, 5 lipca 2013

Old basket and granary/ Stary koszyk i spichlerz...


Witajcie!
Dzisiaj tak jak w tytule posta o rzeczach starych:)
Uratowałam stary metalowy koszyk przed wywiezieniem na złom:) Może służyć do przechowywania praktycznie wszystkiego. Był bardzo zardzewiały i wyglądał tak...

Przedtem....



Postanowiłam "dać" mu nową barwę - jasną żółć,
tak by z niebieskim dobrze wyglądało:)
...(co prawda na moim monitorze widzę biel:(

Potem...




Z Jarmarku Świętojańskiego wróciłam z duuuużą drewnianą chochlą:)


Spichlerz - to wolno stojący budynek gospodarczy, w którym składowano zboże i inne produkty rolne. Chłopi budowali m.in. spichlerze kopulaste o ścianach zwężających się ku górze i dachach dwu - lub czterospadowych z niewielkimi oknami...(to tak w gwoli wyjaśnienia:)
Nasz spichlerzyk został przeniesiony z Podlasia...jest z dachem dwuspadowym, małych rozmiarów.
Wymaga jeszcze "dopieszczenia" ...m.in. trzeba wyciąć dwa otwory pod okna itp.


Dzieci zabrały się za zakładanie mini ogródka wokół:)






Sezon truskawkowy dobiega końca:(




Na koniec spichlerzowe inspiracje znalezione w sieci...







źródło: internet


Bardzo dziękuję za wszystkie miłe słowa, które do mnie piszecie!
Pozdrawiam Was ciepło i życzę słonecznych wakacji!
xoxo
Magda