piątek, 27 lutego 2009

Tailor's tray...

...krawcową nie jestem:) Zdolności w tej dziedzinie nie posiadam:) Jednak od czasu do czasu wykonuję jakieś ręczne ozdoby. Kolekcjonuję tasiemki, sznurki, koronki i inne drobiazgi pasmanteryjne. Drewnianą tacę nakryłam akcesoriami krawieckimi, z przewagą drewna i naturalnych tkanin:)









W trakcie dzisiejszych porządków w małej wazie posadziłam dwa hiacynty, które przyozdobiłam kraciastą wstążką...

środa, 25 lutego 2009

Shoes full of spring flowers...

...czyli wiklinowe buciki pełne kwiatów...:) Świetna ozdoba do ogrodu, na taras jak i balkon:) Wypełnione primulkami lub dzwonkami o delikatnym jasnym fiolecie (Campanula Blue Bali) wprowadzają upragniony wiosenny klimat. U mnie jeszcze w scenerii zimowo- wiosennej:) Uwielbiam te kontrasty...




poniedziałek, 16 lutego 2009

Kitchen hanger...


...wyszperałam stary drewniany kuchenny wieszak. Posiada porcelanowe tabliczki, dwie z nich mają ubytki...ale to dodaje im uroku moim zdaniem:)Leży i czeka...na M. który ma za zadanie przytwierdzić go do ściany w kuchni...



Kolejnymi starociowymi zdobyczami są stare "zegarowe" podstawki pod kubki:)



Kolejne nowe posty w Rustic Home za tydzień:) Tymczasem wracam do pakowania...a sobie i Wam życzę ferii pełnych słońca...a tym którzy ich nie mają udanego i słonecznego tygodnia!
Serdecznie pozdrawiam!

piątek, 13 lutego 2009

Happy Valentine's Day...


Moje walentynkowe tulipany nietypowo walentynkowe...bo kremowe:)


Na walentynki od M. dostałam już wcześniej zamawiany szklany pojemnik. Od dawna mi się podobał...w tej szklanej bombonierze można wyeksponować różne różności:) Dziękuję drogi mężu:)



Przy okazji pokazuję swoje nowo zakupione starociowe koszyki...
Jeden malutki, druciany z drewnianą rączką, w którym zagnieździł się skromny ptaszyna.


Drugi kosz "Picnic Lunch"...rattanowy, zapinany na metalowy "bigiel". W świetnym stanie jak na swoje 70 lat:) W sam raz na romantyczną majówkę:) Widzę go w pokoju małej N. jako legowisko dla starych miśków. Chciałam go pobielić, ale raczej zostawię go w wersji oryginalnej...



... moja skromna walentynka dla M.:)


Wszystkim życzę walentynek pełnych miłości!
HAPPY VALENTINE'S DAY...

sobota, 7 lutego 2009

Basilikum...

...ostatnio na blogowanie czasu miałam bardzo mało...wszystkich w domu dopadła grypa, łącznie ze mną:( Ale jest już lepiej...aby do wiosny! :)
Dzisiaj kilka fotek z moimi nowym nabytkami...
Ziołowy pojemnik, w którym "zagościła" bazylia, z wbitą ozdobną retro tabliczką:)




Romantyczne serducho pachnące wanilią...


Ptaszyna vintage z ozdobnymi ceramicznymi skrzydełkami...


"Szmaciany" zając, w pastelowym ubranku, świetnie wpasował się w klimat salonu...


"Maszynowy" stoliczek zmienił trochę nakrycie...


i to tyle na dzisiaj:) Serdecznie pozdrawiam i życzę słonecznego weekendu!