Dzisiejszy post wystawiam pod wpływem chwili.
Nieplanowany, bez treści bardziej ciekawych czy zdjęć:)
Maryja w tle z muzyką Bryana Adams'a.
Zestawienie bardzo dziwne, ale cóż ...
Swoją drogą to w najbliższy czwartek koncert w moim mieście...
Uwielbiam ten zachrypnięty, bardzo charakterystyczny głos...
Maryja Niepokalana sygnowa z ulicy Rocha w Częstochowie...
Pochodzi z pracowni S. Kozikowskiego.
Ktoś coś wie na temat tego Pana proszę pisać :)
Stara figura "nadgryziona" zębem czasu...bardzo ją lubię...
Swą szatą zdobi oraz zachwyca.
Przesyłam Wam bukiet vintage goździków...:)
I do następnego ...
Ps. Pojawiam się i znikam...ale nie wiem co pierwsze w ręce włożyć, dla wyjaśnienia nie jest to spowodowane realizacją mojego marzenia. Spełnia się w tempie żółwia:)...w myślach aranżuję nasze leśne "sanatorium".
Takie Maryjki uwielbiam mam cztery różne figury z czego dwie są właśnie Kozikowskiego, o autorze niestety nic nie wiem, ale sądzę, że jego warsztat był na bank przedwojenny... hihihi i jeszcze mam identyczną doniczkę z pelargonią, tylko kwitnie mi na czerwono hihihih... Madziu u Ciebie czuję się jak we własnym domu ;), ciepło, przytulnie, i ze wszystkim co kocham najmocniej... ściskam Cię ogromnie, cudnego tygodnia Ci życzę, buziaki ;) p.s. piękne zdjęcia zrobiłaś dosłownie nie mogę oderwać oczu...
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia,jak zwykle...pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWitaj Agnieszko:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę!
Takie Maryjki są wyjątkowe...no właśnie jeśli chodzi o Kozikowskiego też prawie nic o nim nie wiem...wiem tylko, że zakład mieścił się w Częstochowie...pelargonie są niesamowicie "wiejskie":) Cieszę się, że podoba Ci się w moich kątach...Pozdrawiam serdecznie i pogodnego tygodnia Ci życzę!
Ps. Fotografia jest jedną z moich pasji:)
Magdaleno miło Cię gościć:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za ocenę fotek...
Pozdrawiam
Magdalena:)
Madziu strraaasznie mi się u Ciebie podoba ;), a talentu do fotografii pozytywnie zazdroszczę ;) i raz jeszcze napiszę piękne zdjęcia robisz ;), ściskam gorąco, buziaki! ;)
OdpowiedzUsuńAgnieszko:) Bardzo, ale to bardzo miłe co piszesz:) Ja też uwielbiam Twój dom, zresztą jest to jeden z moich ulubionych blogów...klimat Twojego domu to taki, w którym czuję się najlepiej, w którym odpoczywam, nie lubię "pałacowych" sztywnych wnętrz i stawiam oczywiście na oryginalność...
OdpowiedzUsuńA co do fotografii ...:) to skromnie dziękuję:)
Pozdrawiam wieczornie
Witaj! Jestem pod wrażeniem klimatu jaki panuje w miejscu, które tworzysz. Z wielką przyjemnością przeglądałam post za postem a w rewanżu zapraszam do siebie ;-) Bloguję od niedawna i bardzo chciałabym nawiązać trwałe znajomości z pokrewnymi duszami. Będzie mi niezmiernie miło jeśli zechcesz być stałym gościem na www.housebyalice.blogspot.com. Pozdrawiam! alicja
OdpowiedzUsuńNo patrzę, patrzę i nie wierzę....!!!! Ja też mam Maryjkę z ul. Rocha w Częstochowie! Co za zbieg okoliczności. Pisałam nawet o niej. Koniecznie mnie odwiedź. Zapraszam serdecznie: www.bllaiblizniaki.blogspot.com
OdpowiedzUsuńWitam.
OdpowiedzUsuńZapraszam na WYPRZEDAŻ na http://wyprzedaz-garazowa.blogspot.com
Być może znajdziesz tam coś co Ci sie przyda ,a ja już tego nie potrzebuje...
Zapraszam
pozdrawiam
Justyna
Witam.
OdpowiedzUsuńZapraszam na WYPRZEDAŻ na http://wyprzedaz-garazowa.blogspot.com
Być może znajdziesz tam coś co Ci sie przyda ,a ja już tego nie potrzebuje...
Zapraszam
pozdrawiam
Justyna