Ptak
Witam serdecznie!
Na początku chciałam bardzo podziękować za miłe komentarze i maile, które od Was dostaję. Niektórzy z Was pisali z zapytaniem czy żyję? czy cos się stało?...Na szczęście nic złego się nie stało. Czas jesieni to czas gryp i innych przeziębień u nas w domu. Wtedy narasta u mnie niechęć do wszystkiego, niby chce się działać, ale zebrać się kompletnie nie można. Bardzo nie lubię takiego stanu, oby już nie wrócił!
W między czasie "stuknęła" mi trzydziestka...buuu:))) Sprezentowałam sobie sama na urodziny kolejnego ptaszka, ale tym razem z bijącym małym serduszkiem. Od ponad miesiąca mieszka z nami kanarek rasy gloster barwy szafirowej, a raczej wróblowatej. Jest bardzo podobny do naszego ćwirka, tyle tylko że mój lata w białych gaciach:)
Jasiek nazwał go super Johnny...hehe no i faktycznie okazał się super miłym i mądrym stworzonkiem. Codziennie lata po domku, podgryzając wszystko co się da a potem grzecznie wraca do klatki. Pięknie wkomponował się w klimat mojego domu (kolorystycznie również:)))). Nie miałam pojęcia, że taka ptaszyna może dać tyle radości.
Kilka fotek z Johnym w roli głównej...
Słoiczki z ptasim i papuzim jedzeniem (o papudze c.d.n:) w babcinych czapeczkach
Inne ptasie fotograficzne wariacje ...(inaczej nie byłabym sobą:)
Płacze pani Słowikowa w gniazdku na akacji,
Bo pan Słowik przed dziewiątą miał być na kolacji.
Tak się godzin wyznaczonych pilnie zawsze trzyma,
A tu już po jedenastej - i Słowika nie ma!
Wszystko stygnie! Zupka z muszek na wieczornej rosie,
Sześć komarów nadziewanych w konwaliowym sosie,
Motyl z rożna, przyprawiany gęstym cieniem z lasku,
A na deser - tort z wietrzyka w księżycowym blasku.
Może mu się co zdarzyło? Może go napadli?
Szare piórka oskubali, srebrny głosik skradli?
To przez zazdrość! To skowronek z bandą skowroniątek!
Piórka - głupstwo, bo odrosną, ale głos - majątek!
Nagle zjawia się pan Słowik, poświstuje, skacze...
"Gdzieś ty latał? Gdzieś ty fruwał? Przecież ja tu płaczę!"
A pan Słowik słodko ćwieka: "Wybacz, moje złoto,
Ale wieczór taki piękny, że szedłem piechotą!"
Julian Tuwim
Ptaki są wdzięcznym motywem, co widac na Twoich pięknych fotografiach. Nic dziwnego, że taki żywy mały ptaszek daje tyle radości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Kobiety starzeją się dopiero po 40 więc jeszcze tyyyyyle przed Tobą:)A tak poważniej, życzę Ci spełnienia w rodzinie, jak i sferze zawodowej!
OdpowiedzUsuńoby grypy, przeziębienia, bóle, były daleko daleko albo by ich nie było wcale!
Aranżacje z ptaszkami świetne!
Pozdrawiam
Aranzacje przepiekne jak zawsze u Ciebie, cudne zdjecia i niepowtarzalny klimat.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji urodzin !!!
Madziu, nawet nie wiesz jak się cieszę z Twojego powrotu:) I oczywiście najlepsze, choć spóźnione, życzenia urodzinowe:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji urodzin,spóźnione,ale szczere :)
OdpowiedzUsuńKanarek jest uroczy,i jak ładnie komponuje się z Twoimi dekoracjami.
Zdjęcia z motywem ptaszków jak zwykle piękne...
Pozdrawiam cieplutko.
Serdecznie życzenia urodzinowe ode mnie przyjmij.Przede wszystkim duuuużo zdrowia .
OdpowiedzUsuńMadziu,jak zwykle cudne zdjęcia...Ptaszek bardzo fotogeniczny!!
Pozdrawiam serdecznie
Madziu - to się nazywa mieć manię na jakimś punkcie!!! ;-) hehe, Twój ptaszek jest śliczny :) nawet nie wiedziałam, że takie "wróblowate" można hodować O.o fajna sprawa, pewnie wiele radości Wam sprawia każdego dnia :)
OdpowiedzUsuńNoi z okazji urodzin - Wszystkiego najlepszego!!! więcej ptaszków wokół i tego co Cię uszczęśliwia :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Uśmiecham się patrząc na te zdjęcia.
OdpowiedzUsuńJesteś mistrzynią w budowaniu klimatu. Pozdrawiam serdecznie Madziu!
Wszystkiego, co najlepsze!
OdpowiedzUsuńLubię bardzo oglądać Twoje zdjęcia.
kanarek mnie rozbroił - jest piękniusi!!! Dziś, gdy wracałam z kościoła na krzakach siedziało stado wróbli, były przeurocze....
Pozdrawiam!
Madziu i ode mnie przyjmij życzenia urodzinowe. Nigdy ie zapomnę jak nie mogłam doczekać się kiedyś 18 urodzin , potem dwudziestych, z trzydziestych juz tak się nie cieszyłam, a za 23 dni stuknie mi 32 i juz się tak nie cieszę. Bo jakby nie było sobie tłumaczę, z ejestem przed czterdzistką. :)
OdpowiedzUsuńA kanarek "wróblowaty" jest cudny. jak go zobaczyłam zamarzyłam by przytulic się do jego piórek. Urocze stworzonko. Pięknie wpasowuje się w Twoje wnętrza i jest niezłym modelem :)
pozdrawiam Dorota
Witam Was serdecznie!
OdpowiedzUsuńBardzo jest mi miło, że mój blog jest nadal przez Was odwiedzany. Chciałam podziękować za serdeczne wpisy, wszystko to razem mobilizuje mnie do jego dalszego prowadzenia. Z całego serca dziękuję za życzenia urodzinowe!
Lavande - hehe...no to jeszcze trochę czasu mi zostało:)
Olla - Bardzo mi miło:) Ja też się cieszę, że powoli do Was wracam.
Dag-eSz - hehe...tak masz rację. Jest to wielka ptasia mania. Gdzie nie spojrzysz wszędzie ptaki:) Tak można takie "wróblowate" hodować.Jest to typowy kanarek, który jest bardzo udomowionym ptaszkiem.
Magoda - dziękuję bardzo bardzo:)
Królewna - dziękuję w imieniu ptaszynki:) Tak wróble są urocze!
Mili - ja również odliczałam dni do 18 urodzin:) Potem zaprzestałam liczenia...liczba 30 ciut mnie przeraziła:)
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam w sobotni poranek!
Śliczne aranżacje, zdjecia, a ptaszek? ... super dekorator, faktycznie wkomponował się pierwsza klasa :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJestes niesamowita!!! Przepiekne zdjęcia...wszytskie bez wyjatku! No i nawet ptasie jedzonko w takiej przepieknej aranżacji..no niesamowita jesteś, niesamowita :)
OdpowiedzUsuńO! Jak miło, że w końcu jesteś :)
OdpowiedzUsuńSpóźnione życzenia urodzinowe :) Młoda laska jeszcze jesteś ;)))
Johnny jest cudowny, a pozuje do zdjęć jakby był jednym z tych dekoracyjnych, sztucznych ptaszków hihihi :)
A Twoje aranżacje, dekoracje i rękodzieła jak zwykle obejrzałam z rozdziawioną buzią - takie są piękne! Brakowało nam ich tu :) Prosimy więc o częstsze pisanie postów :))
Pozdrawiam serdecznie :)
Madziu jaki piękny jest Twój Johnny!!! Na początku myślałam,że sztuczny:))Trzydziestka...piękny okres:)))Taki rozwojowy:)W związku z tym życzę wszystkiego co najlepsze i spełnienia najskrytszych marzeń!
OdpowiedzUsuńZdjęcia jak zwykle cudne, a te pudła....:)))))
buziaki ogromne przesyłam
Jak przyjemnie móc pooglądać Twoje ciepłe zdjęcia. Bohater tego posta jest przesympatyczny. Doskonale wiesz, jak ożywić krótkie jesienne dni, dziękuję:)
OdpowiedzUsuńNareszcie jestes:):) No i wejscie w prawdziwie wielkim stylu, mozna napaść oczyska pięknymi zdjęciami.
OdpowiedzUsuńOczywiście dołączam się do zyczeń, przede wszystkim samych szczęśliwych chwil :):)
Przede wszystkim Madziu- najserdeczniejsze życzenia urodzinowe, zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka. Niechaj przeplata się ono ze szczęściem , pomyślnością wszelką, spełnionymi marzeniami, wolnym czasem , beztroską radością --- tworząc piękny wianek Twoich dni.
OdpowiedzUsuńTak dawno Cie nie było, czekałam i cieszę się bardzo z Twego powrotu. Ptaszynki cudowne, napatrzeć się nie mogę na aranżacje, znakomite zdjęcia / łyżwy dostrzegłam (:
Żywy okaz jest wspaniały! Trafił do pięknego gniazdka .
Moc serdecznych uścisków, jeszcze raz pozdrawiam
Przede wszystkim Madziu- najserdeczniejsze życzenia urodzinowe, zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka. Niechaj przeplata się ono ze szczęściem , pomyślnością wszelką, spełnionymi marzeniami, wolnym czasem , beztroską radością --- tworząc piękny wianek Twoich dni.
OdpowiedzUsuńTak dawno Cie nie było, czekałam i cieszę się bardzo z Twego powrotu. Ptaszynki cudowne, napatrzeć się nie mogę na aranżacje, znakomite zdjęcia / łyżwy dostrzegłam (:
Żywy okaz jest wspaniały! Trafił do pięknego gniazdka .
Moc serdecznych uścisków, jeszcze raz pozdrawiam
No proszę i urzeczywistniłaś swoją pasję! Johnny mnie nieco zmylił, bo myślałam, że on z tych "bez serduszka";) Wspaniały pomysł ze słoiczkami! Czy u Ciebie zawsze świeci słońce Madziu?
OdpowiedzUsuńUps... i zapomniałam! Wszystkiego najlepszego moja Droga! Trzydziecha nie taka straszna, jak o niej plotkują;) Radości z dnia codziennego!!!
OdpowiedzUsuńUrodzinowe serdeczności ode mnie :)
OdpowiedzUsuńA tak prawdę mówiąc życie zaczyna się po 30.....
Ślicznego kanarka sobie sprezentowałaś, pięknie się prezentuje i ładnie pozuje do zdjęć :)
Pozdrawiam serdecznie
Cudownie jak zawsze.
OdpowiedzUsuńA ptaszek niech wyśpiewuje cudne arie dla Ciebie :)
Kobieta i Świat nie mają lat, tak zawsze powtarzała moja ciocia... a i ja za nią powtarzam.
Ściskam i cieszę się, że jesteś.
Jola
Cieszę się ,że wróciłaś.Życzę samych cudnych chwil, jeszcze lepszych niż przed 30-tką, zdrowia i radości dnia codziennego.I znów mogę oglądać Twoje piękne aranżacje. To ogromna radość.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny klimat ...Twoje zdjęcia to niepowtarzalna uczta dla oczu i duszy ... Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńSliczny ptaszeczek ,jaki ładny kolor piórek...na pewno daje wam w domu wiele radości.a zawieszka z ptaszkiem,która na brzuszku ma twoje logo wyjątkowo urocza.
OdpowiedzUsuńA urodziny....piękny wiek, jak każdy inny...życzę CI PRZEDE WSZYSTKIM ZDROWIA. I ŚCISKAM CIEPŁO
Madziu wszystkiego co najlepsze oczywiście życzę a zdrówka przede wszystkim, toż ono najważniejsze ...
OdpowiedzUsuńA Twoim blogu cudownie, napatrzyć się nie mogę
Ściskam mocno
Warto było tak długo czekać na kolejny post. Pięknie u Ciebie jak zwykle.
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się do wszystkich urodzinowych życzeń :)
Najlepsze życzenia trzydziestkowe!:-)
OdpowiedzUsuńA ptaszek faktycznie sie świetnie komponuje z dekoracjami:) Zdjęcia świetne...jak zawsze u Ciebie:)
Hi, odkryłem go na swoim blogu poprzez Alicia i chciałby zostawić mały ślad dla mnie! Twój blog jest cudowny i chętnie wracam!
OdpowiedzUsuńPeace & Love
Agneta, Szwecja