Witam Was bardzo serdecznie
w trzecim dniu Nowego Roku!
Dzisiaj wrzucam poświąteczne migawki z domu i drewnianej chaty, w której spędziliśmy pierwszy i drugi dzień świąt.
W stacjonarnej kuchni dominowała w tym roku biało - czerwona kratka.
Pięknie wykonany piernikowy Mikołaj od:
kupiony na tegorocznym Festiwalu Przedmiotów Artystycznych.
Przed wejściem do domu stoją krasnale w świątecznych odzieniach.
Jak co roku, pod lampą w pokoju dziennym zawisł świąteczny wieniec.
Tegoroczna wersja:
Kominek "ubrany" w żywe gałązki świerku.
W między czasie wykonałam takiego oto drewnianego kota "narciarza", który zmarznięty i zmęczony szusowaniem po stokach usiadł na kominku i wygrzewa swoje "kości":)
A co w drewnianej chacie?
W kuchni pojawił się nowy mebel w postaci starego, sosnowego kredensu. Kupiony "po sąsiedzku" na OLX, w bardzo dobrym stanie i w przyzwoitej cenie:)
Został opiaskowany, następnie pomalowałam go bejcą w kolorze rustykalnego dębu.
Obecnie w wersji świątecznej...
Kąt, w którym teraz stoi kredens jeszcze niedawno wyglądał tak...
Snopek siana wyniosłam do sieni a w jego miejsce wstawiłam ten oto prosty w formie mebelek:)
BYŁO / JEST
Na targu staroci kupiłam karmnik, mąż wykonał rustykalną tabliczkę.
Ptasi Bar jest licznie odwiedzany przez sikory bogate, ubogie czy czarnogłowe:) bo trudno odróżnić jedną od drugiej..., kowaliki, sójki a nawet dzięcioły.
Nie mogło zabraknąć własnego chleba na zakwasie.
Przed starą chatą naturalne ozdoby: szyszki, gałązki i drewniane przedmioty...
Z opuszczonego, zawalającego się domu "przytargałam" starą szkolną ławkę.
Idealna do naszej chaty!
Z drewnianych, męskich sabotów wykonałam świąteczne świeczniki.
Kochani dobrnęłam do końca:)
Na koniec chciałabym Wam życzyć
wszelkiej pomyślności w Nowym Roku!
Z radością witam nowych obserwatorów!
Dziękuję, że jesteście!
Happy New Year especially for my new visitors!
THANK YOU!
Ps. A takimi "obrazkami" przywitał Nas Nowy Rok:)
Jezioro zamarzło, zamieniło się w białą przestrzeń z malowniczą wysepką:)
Nasz drewniany pomost, śniegiem pokryty wygląda jak biała, tajemnicza droga do....?
Pozdrawiam z zimowej puszczy!
xoxo
Magdalena