Całość "ubrałam" w lawendową, pachnącą szatę...
poniedziałek, 26 stycznia 2009
Stojak w wersji chic...:)
...w prezencie gwiazdkowym otrzymałam zestaw łazienkowy na metalowym stelażu, który pierwotnie był czarny...ale ta czerń kompletnie nie pasowała mi do wystroju łazienki, więc stojak pomalowałam na antyczny krem:) i zrobiłam przecierki...
Całość "ubrałam" w lawendową, pachnącą szatę...
Całość "ubrałam" w lawendową, pachnącą szatę...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ten nocnik, to rzeczywiście świetny pojemnik na sól kąpielową:) Całość niezwykła, ale czego mogłam się innego spodziewać... Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚliczny zestawik, a nocnik mnie wręcz zauroczył.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Super ten stojak ci wyszedl. Szczerze mowiac,jak pisalas mi o stojaku ,nawet nie pomyslalam o czyms takim(hahaha),tzn. wyobrazalam sobie zupelnie cos innego:-)Dobry pomysl z tymi delikatnymi przecierkami.Zdiecia genialne.Nawet zima potrafisz zrobic ciekawe ,klimatyczne fotki w twoim ogrodzie:)Pozdrawiam cie cieplutko.Ania:)
OdpowiedzUsuńPiękna stojak, próbowałam sobie wyobrazić jak wyglądał w czarnych kolorach i faktycznie to co mi pokazała wyobraźnia - w tej wersji jest piękniejsza i lepiej pasuje do łazienki ;)
OdpowiedzUsuńWarto czekać na Twoje zdjęcia i wpisy :)) Zaskoczenie z nocnikiem niebywałe ;)
OdpowiedzUsuńI na osłodę kapciuszki do kompletu :))
i ja nie będę oryginalna, piękny stojak w pięknej aranżacji
OdpowiedzUsuńW kremie mu do twarzy :)
OdpowiedzUsuńI całość z lawendowymi akcentami jest taka ocieplona,zmiękczona ...świetnie wyszło:)
Bardzo piękne zdjęcia robisz..Cudowne,,..
OdpowiedzUsuńCis pieknego,cudny stojaczek jak i cala dekoracja!
OdpowiedzUsuńnie powiem nic innego niz poprzedniczki: fantastyczny prezent i taka sama przemiana. Suuuuper!!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście ,stojak po przemalowaniu ,zyskał na urodzie i lekkości . A swoją drogą genialny ofiarodawca !!! Piękny prezent i tak cudnie przez Ciebie "ubrany" w lawendę .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ale cudo! Wyczarowałaś nową wartość.
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuję za sympatyczne komentarze:)))...i pozdrawiam wieczornie!
OdpowiedzUsuńPiękny prezent otrzymałaś i jeszcze piękniej go przerobiłaś. Usiłuję sobie go wyobrazić w czerni i kompletnie mi się taki nie podoba- krem to jest to :)
OdpowiedzUsuńDo tego super "ubrany" w lawendę i Twoje piękne zdjęcia i nic tylko patrzeć i wzdychać ;)
Serdecznie pozdrawiam.
Świetny nocnik :)
OdpowiedzUsuńCo do stelaża, moja koleżanka kupiła podobny :) Bardzo ładnie mu w kremie. No i zdjęcia jak zwykle cudne.
O qrczę-ślicznościowo!!! Ja dałabym się pociąć za taki stojak poniewaz jestem posiadaczka pięknego dzbana i misy -do odpowiedzniego wyeksponowania tych toaletowych akcesoriów brakuje mi własnie stojaka...gdzie sie takie nabywa???
OdpowiedzUsuńStojak - pierwsz klasa. Widziałam taki w oryginale, ale Twój wygląda pięknie i ma taka klasę. Taki subtelny i wyrafinowany. Tak niewiele, a taki fajny efekt. Pozdrawiam Ciebie Madziu serdecznie ;-)
OdpowiedzUsuńWitam Was i cieszę się ogromnie,że do mnie zaglądacie:)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz dziękuję za ciepłe słowa...
Ewa:))) Ten stojak był razem z akcesoriami...zestaw dostałam w prezencie gwiazdkowym od męża, został kupiony na allegro:))))
Pozdrawiam serdecznie