...kocham lawendę i wszystko co jest z nią związane. Bez wątpienia można mnie nazwać jej fanką:) Sezon kwitnącej lawendy się już niestety skończył...to w postaci ususzonej też ją bardzo lubię. Cudnie pachnie i jest bardzo dekoracyjna, np. w formie bukietów czy wianków. Byłam pewna, że w sezonie jesienno - zimowym o lawendzie nic się już nie pojawi na moim blogu...ale...
Wypatrzyłam i zakupiłam "lawendowy" dzban, który świetnie się wpasował w klimat mojej łazienki. A jeszcze bardziej urzekło mnie patchworkowe serducho, wypełnione suszoną lawendą.
Zachwyca mnie jego staranne wykonanie i piękny zapach, który roznosi się po moim domu...
Piękności,tyle powiem:)
OdpowiedzUsuńśliczny ten dzban!!Baaardzo mi sie podoba.
OdpowiedzUsuńUdało Ci się wypatrzeć naprawdę super dzbanek. Patrzę na tę lawendę, na to serduszko i już prawie czuję ten piękny zapach ;)
OdpowiedzUsuńAch, no i oczywiście znów się zachwycam pięknymi aranżacjami zdjęć :)
Pozdrawiam
Dzbanek piękny i ta koronkowa serwetka -coś pięknego.
OdpowiedzUsuńDziękuje za odwiedziny i komentarz - pozdrawiam Irena
Ten dzban - to coś , co chce się mieć od pierwszego wejrzenia bez wzgledu na cenę. Prawda? Jak go zdobyłaś? Lawenda z doskonałej uprawy. Ostatnio wrzuciłam w wyszukiwarkę na allegro słowo lawenda i zachorowałam na ten serwis lawendowy . No na urodziny w sam raz. Kubeczki, dzbanek i taca i jeszcze piekne kieliszki do jajek . I tyle tam lawendowych innych skarbów (-;
OdpowiedzUsuńa to serce - śliczne !
i wszystkie zdjęcia takie urocze ...
Dziewczyny wielkie dzięki:)
OdpowiedzUsuńKażdej z Was przesyłam serdeczne pozdrowienia!
Ivon:) Serwis lawendowy z allegro znam i zachwycam się nim również:)
Prezent byłby świetny...Masa rzeczy mnie urzeka...u męża na prezent urodzinowy zamówiłam też coś fajnego:)Dzban kupiłam w Niemczech, często jeżdżę...a z Poznania jest super droga, dla mnie rzut beretem:)
Pozdrawiam wieczornie.
A ja bym chciała też takie serduszko patchworkowe???
OdpowiedzUsuńWitaj Kopciuszku:) Serducho również kupiłam w Niemczech...ale może uda mi się kupić podobne to dam Ci znać...jak chcesz oczywiście
OdpowiedzUsuńA jeszcze - zauważyłam, że masz nową czcionkę na zdjęciach. Och podoba mi się bardzo - taka stylowa ... Czy zdradzisz tajemnice - w jakim programie edytujesz zdjęcia? ja używam głównie PhotoFiltre.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci możliwości podróży - faktycznie to blisko i dojazd tak szybki. Ja z uwagi na pracę - dyżury na grafiku itd. mam zbyt mało wolnych dni- by gdzieś poza Poznać pojechać . Ale dojrzewam do zakupów po tamtej stronie (-;
Klimat u Ciebie jest nieziemski ,wszystko mi się podoba ! Lawenda ....coś czuję że robi się to zaraźliwe . Ta"choroba" zaczyna i mnie dopadać!
OdpowiedzUsuńIta dziękuję:)
OdpowiedzUsuńIvon ja po zrobieniu zdjęcia tylko je podpisuję i używam do tego programu Corel Photo Paint 9, moje zdjęcia nie podlegają przeróbce...
chcem! jeżeli nie kosztowało fortuny!
OdpowiedzUsuńKosztowało 7,50 Euro:)
OdpowiedzUsuńMadziu - jak dla mnie sezon na lawendę może trwać cały rok :))
OdpowiedzUsuńw sobotę widziałam na działce u Rodziców lawendę kwitnącą, a w zasadzie powtarzającą kwitnienie, aż szkoda było mi ją ścinać, więc została jeszcze na krzaku...
dzbanek piekny, oj piekny :))
serce też fajne - super połączenie wzorów i kolorów :)))
ale zazdroszczę Ci tych wypraw do sąsiadów...
To ja poproszę takie serduszko, jeżeli nie sprawi Ci ono kłopotu.
OdpowiedzUsuńBędę mieć na uwadze w takim razie.
OdpowiedzUsuńJak będzie to kupię (wybieram się na początku listopada, dam znać:) Pozdrawiam