środa, 8 kwietnia 2015

Spring and Easter decoration.../Wiosenne i wielkanocne dekoracje


Puk, puk ...
Kochani wracam po dłuższej przerwie:)!
Blog kurzem zaczął porastać...zima minęła nie wiem kiedy.
Z Wielkanocnymi życzeniami nie zdążyłam niestety:(
W ogrodzie iście wiosennie, pąki na drzewach, ptaki głośno śpiewają, forsycja ugina się pod ciężarem gęsto "oblepionych" żółtych kwiatów...
Pięknie jest!




Kilka poświątecznych domowych migawek







I na koniec najważniejsze!
Zostałam 100% kurzą mamą:)
Od 2 tygodni opiekuję się uroczym stadkiem kurcząt różnej maści.
Po czarne, pasiaste i żółte.
Na razie mieszkają w naszej stacjonarnej kuchni i mamy kino za darmo:)
Można je obserwować godzinami.
Wszystkim polecam:)
Żadna nasza kwoka nie chciała zostać "mamą", więc podebraliśmy jaja i wsadziliśmy do "inkubatora" własnej produkcji.
...i tak cieszymy się żywą gromadką w ilości 19 sztuk:)

Oto mała fotorelacja...












Serdecznie Wam dziękuję za odwiedziny i maile!
Witam nowych facebookowych "obserwatorów".
Postaram się bywać tutaj częściej, ale sami widzicie rodzinka nam się powiększyła...i jest co robić:)
Pozdrawiam ciepło i życzę udanego tygodnia!
xoxo
Magda


46 komentarzy:

  1. Ale cudne dekoracje swiateczne, no a te kurczaczki sa przeslodki:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kamillo bardzo dziękuję! Tak są urocze....i godzinami można obserwować ich psoty:)
      Ciepło pozdrawiam

      Usuń
  2. Świąteczne dekoracje z żywymi kurczakami- mistrzostwo świata, przebiłaś wszystkich :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. July:))) Pięknie dziękuję... wykluły się tuż przed samymi świętami to i sesja ich nie ominęła:)
      Pozdrawiam bardzo serdecznie

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Miło mi i dziękuję w imieniu pisklaków:)!
      Pozdrowionka

      Usuń
  4. Gratuluję tej zaszczytnej roli! Choć jak zapewne wiesz to ogromna odpowiedzialność, szczególnie nad taką gromadką :) Ślicznie i wiosennie u Ciebie :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Odpowiedzialność, ale i także OGROMNA przyjemność:)! Uwielbiam ptaki...wszystkie! A te własne pokochałam i tyle:) Serdecznie dziękuję za odwiedziny i ciepłe pozdrowienia przesyłam!

      Usuń
  5. Tymi zdjęciami przebiłaś WSZYSTKIE możliwe dekoracje jakie oglądałam na wszelakich blogach!!!
    Kurczątka są boskie i tak naturalnie to wygląda, że brakuje słów!
    Coś niesamowitego!

    Martita

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Martito ogromnie Ci dziękuję za te ciepłe słowa!
      Z nikim nie rywalizuję:).., jeśli chodzi o dekoracje:) Tak się złożyło, że przyszły na świat tuż przed samymi świętami. Idealnie wpasowały się w świąteczny klimat:) Bo jak Wielkanoc bez kurczaka???????????:)))
      Do dzisiaj mieszkają w naszej kuchni:)...ale za dzień, dwa pora zmienić "dom" na kurnik:) Psocą na potęgę:) Wyskakują i dom zwiedzają:)
      Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie

      Usuń
  6. Dekoracje cudne, ale te "żywe ozdoby"... no brak słów :) słodziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu te żywe sreberka są naprawdę przesłodkie:)!
      Dziękuję za wizytę i serdecznie Cię pozdrawiam

      Usuń
  7. Kurczaczki są przeurocze, do zakochania :) i że akurat trafiły na święta, super zbieg okoliczności :) Przewijam te zdjęcia i przewijam, w górę, w dół, potem znowu w górę... i tak już chyba z 10 razy, nie mogę się napatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sowiarnio oglądaj ile chcesz:))) Ja to rozumiem...w wolnej chwili gapię się na nie, gapię i nagapić się nie mogę:))
      Są przeurocze i w zachowaniu i wyglądzie:)
      Pozdrawiam bardzo serdecznie

      Usuń
  8. O kurczaki! No w sam raz na Wielkanoc:) cudnie się prezentują na zdjęciach,na pewno się z nimi nie nudzicie.Pozdrawiam serdecznie.Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu!:) Nudy nie ma!:) To sama przyjemność jak dla mnie. Są uroczymi maleństwami:)
      Tegoroczne święta Wielkanocne były bardzo Wielkanocne:)
      Pozdrawiam Cię cieplutko

      Usuń
  9. Oooo kurcze blade!!!! ;)) Aż mnie zatkało! No cudne są!

    i domek pięknie przystrojony, jak zwykle :))

    wszystkiego dobrego po świętach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))) Kurczaki pieczone:) Maminko dziękuję Ci za wizytę i ciepłe słowa:) Bardzo serdecznie pozdrawiam i również wszystkiego dobrego dla Ciebie!

      Usuń
  10. Ojojoj u Ciebie wiosna w pełnym rozkwicie.. Pieknie,, słodko !pozdrawiam radośnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak wiosna w pełni!:)
      Cieplutko Cię pozdrawiam i bardzo dziękuję za komentarz:)

      Usuń
  11. Zazdroszczę tego macierzyństwa! Tak w ogóle takie kurczęta to widziałam ostatni raz w dzieciństwie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Erendis! Kurczęta są urokliwe...szkoda tylko, że tak szybko rosną:)
      Pozdrowionka przesyłam!

      Usuń
  12. Aaaaale pięknie! Można oglądać te zdjęcia bez przerwy. Są absolutnie urocze :))))
    Też miałam takie żółciutkie kuleczki, faktycznie są cudowne :)

    Pozdrawiam
    Wiola z Vintage Garden :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiolu faktycznie można się w nich zakochać:)
      Dziękuję za serdeczne słowa i cieplutko pozdrawiam!

      Usuń
  13. O Matko, najpiękniejsze fotki, jakie ostatnio widziałam!!!!Kurczaczki absolutnie cudowne!!!! A Twoje mieszkanie...jestem zachwycona:) Też lubię forsycję:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie to nie wiem co napisać:)
      Moniko bardzo DZIĘKUJĘ!!!!
      Takie ciepłe słowa zawsze motywują mnie do dalszego "blogowania"! Dziękuję, że jesteś i serdecznie Cię pozdrawiam:)

      Usuń
  14. Ale się cieszę z Twojego wpisu! Jak ja czekałam :) Lucyna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lucyno bardzo mi miło!
      Pozdrawiam i życzę udanej niedzieli:)

      Usuń
  15. Witaj!No w końcu coś NOWEGO! Jak zwykle ślicznego!(ale mi się zrymowało)ozdoby cudne!pozdrawiam serdecznie Mariola.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Mariolu!
      Nie wiem czy to Mariola z Puszczy N.:)?...ale jeszcze raz chcę podziękować za namiary na targ w Wieleniu:) Jutro lecimy do Puszczy i targ w sobotę obowiązkowo! Upolowałam tam mnóstwo pięknych rzeczy za grosze. Pięknie dziękuję i bardzo serdecznie pozdrawiam!

      Usuń
    2. Witaj tak to ta Mariola.Cieszę się że upolowałaś co nieco na naszym targu,sama często też poluję na prawdziwe skarby i powiem Tobie że nie jedna perełka już się trafiła,ostatnio widziałam fajne mebelki i jakoś pomyślałam o Tobie!dziwne ale prawdziwe!pozdrawiam!

      Usuń
  16. Jakie słodziaki :) Takie malusie do przytulania :) Pamietam jak moja babcia nie jeden raz ratowała pisklaki, bo żadna kwoka ich nie chciała i też były w domowym inkubatorze :) I chociaż koło kurczaczków nie da się przejść obojetnie to moją uwagę przykuły Twoje piekne miski w granatowe kwiatuszki….są śliczne….:) pozdrawiam poświątecznie, Basia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu serdecznie dziękuję!
      Kurczaki to cuda nad cudy:) A miseczki upolowałam u Moni zmiloscidostaroci.blogspot.com. Zaglądaj ..ja już mam kilka fajnych rzeczy od niej:) (Monia pozdrawiam:)
      Serdecznie pozdrawiam i życzę udanego weekendu
      Magda

      Usuń
  17. Jakie piekne sa te kurczaczki, i jakie smieszne , sa wspaniale, gratuluje pieknej ozdoby i pozdrawiam po swiatecznie, latem ta beda juz duze kuki,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogromnie dziękuję w imieniu swoim i śmieszaków:) Latem będą duże i zażywać piaskowych kąpieli:)
      Ciepło pozdrawiam

      Usuń
  18. O rrany! :-) Dekoracje piękne, naprawdę cieszą oczy, ale kurczaczki skradły całą uwagę :-) Są urocze i nie dziwię się, że nowi lokatorzy pochłaniają Twój czas :-) Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))) Żywe dekoracje są najlepsze! Takie naturalne:) Zakochać się w nich można! Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie!

      Usuń
  19. Bez rozpisywania sie; CUDNE! (Renia a Brazylii)

    OdpowiedzUsuń
  20. Chyba jestem jedynym facetem, który pisze tu komentarz ;) O zgrozo ;) Ale jako kogut nie mogę się powstrzymać od kilku słów na temat kurczaczków. Otóż są prześliczne i powiem więcej na kolejną Wielkanoc będą już własne jajka ;) Rozumiem, że hodujesz je bezstresowo śpiewając im czasem czasem, tudzież przygrywając na burczybasie. Krótko mówiąc fajne mają gniazdko te kurczaczki i świetną kwokę ;) Też piszę coś na kształt bloga ale raczej dla siebie i bo wewnętrznej walce pychy ze skromnością postanowiłem z żalem nie podawać linku ;) bo mi głupio ;)...

    OdpowiedzUsuń
  21. Tak dawno Cie nie było , tęsknimy.

    OdpowiedzUsuń
  22. O matko jakie slodziaste! Moja babcia tez odchowywala małe kurczątka w kuchni przy piecu kaflowym, dawno to było :) tak zawrocilas mnie tym postem do czasów dzieciństwa :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Thank you for your very good site….

    OdpowiedzUsuń
  24. Thanks for posting useful links in your article regarding military. Keep it up.

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie komentarze bardzo dziękuję:)