sobota, 29 listopada 2014

Koniec jesieni i czas Adwentu/ ...Goodbye Autumn and Advent time


Dzisiaj misz - masz dekoracyjny.
Podzielony na dwie części .
Pierwsza to migawki jeszcze jesienne.
Panią jesień żegnam ciepłymi fotkami i odliczam dni do Świąt.
Miedziany rondel upolowany na targu staroci.
Idealny na orzechy!







..."Spokojne przechodzenie jesieni w zimę wcale nie jest przykrym okresem. Zabezpiecza się wtedy różne rzeczy, gromadzi się i chowa jak największą ilość zapasów. Przyjemnie jest zebrać wszystko, co się ma, tuż przy sobie, możliwie najbliżej, zmagazynować swoje ciepło i myśli i skryć się w głębokiej dziurze, w samiutkim środku, tam gdzie bezpiecznie, gdzie można bronić tego, co ważne, cenne i swoje własne. A potem niech sobie sztormy, ziąb i ciemności przychodzą, kiedy chcą. Niech się tłuką o ściany, szukając po omacku wejścia, i tak go nie znajdą, bo wszystko jest zamknięte, a w środku siedzi ten, kto był przezorny, siedzi i śmieje się, zadowolony z ciepła i samotności..."
T. Jansson




Pora na drugą część...
świąteczną i w bardziej skandynawskim klimacie.
Jutro pierwsza niedziela Adwentu.
Czas magicznego i radosnego oczekiwania.
Kuchenny pomocnik został zaaranżowany z myślą o dzieciach.
Na coś bardziej ambitnego zabrakło mi czasu, więc do adwentowego kalendarza wykorzystałam papierowe torebki i naklejki z numerkami. 
Produkt kupiony rok temu w Tchibo, ale dopiero teraz ujrzał światło dzienne.
Na metalowym regale stoi 7 przygotowanych torebeczek na pierwszy tydzień Adwentu  z zagadko - niespodziankami w środku. 
Ich zawartości pilnuje urocza pastuszka w drewnianych sabotach:)
 Kolejne torebeczki będą powstawały z końcem każdego tygodnia...aż dobrniemy do magicznej liczby 24:)








"Mailegowa" świnia cichaczem podjada korzenne ciasteczka!
A miały być dla dzieci!!!!!!!!!
A to świnia!:)))





Uciekam do sobotnich porządków 
a Wam życzę udanego weekendu i radosnego oczekiwania!
Pozdrawiam
xoxo
Madzia




19 komentarzy:

  1. Ja dziś też żegnam jesienne klimaty i wprowadzam zimowe w moje kąty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co zrobić jak zima wielkimi krokami się zbliża?:)

      Usuń
  2. Cudownie ten adwent się u Ciebie zaczyna! :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Adwent to czas ekscytacji, wzmożonej pracy - ale bez przymusu. To (prócz wiosny i przygotowania do sezonu) najwspanialszy czas, kiedy natłok prac wszelakich nie doprowadza mnie do spazmów, a wyzwala niesamowite pokłady spokoju i zorganizowania czasu swojego i innych:) Czyli odliczanie rozpoczęte!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak ja odczuwam podobnie. Nawet w"rozbabranej" kuchni, która przechodzi małą metamorfozę funkcjonuję pełna wewnętrznego spokoju i mam nadzieję, że z kuchenną rewolucją zdążę do Świąt:)

      Usuń
  4. piękne migawki :)

    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Martuchno dziękuję!
      Moc pozdrowień przesyłam!

      Usuń
  5. Magicznie u Ciebie,miedziany rondel,super:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Edytko bardzo dziękuję...takie starociowe zakupy cieszą mnie najbardziej!:)

      Usuń
  6. Przepięknie zaprezentowałaś przejście okresu jesiennego w zimowy, świąteczny. Piękne magiczne fotki:))) U mnie podobnie, piszę o kalendarzu adwentowym, który zrobiłam dla swoich dziewczyn i o okresie adwentu...okresie magicznym i wyjątkowym, zapraszam Cię serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agato bardzo dziękuję Ci za systematyczne odwiedzanie mojego bloga:) To bardzo cieszy! Dziękuję za miłe słowa!
      Pozdrawiam

      Usuń
  7. Świnka jest bombowa :), cala reszta także :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Madziu jak zawsze cudne zdjęcia!!!!
    Pięknie znów na regaliku, wszystko idealnie dobrane!
    Torebki z niespodziankami świetne.
    Panienka na saniach przeurocza, no i te drewniaki:)
    Ach i świnka niesamowita:)
    Miłego tygodnia!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu za każde napisane słowo BARDZO dziękuję!
      Cieszę się, że do mnie zaglądasz.
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  9. Pięknymi kadrami żegnasz jesień.
    Rondelek miedziany zawrócił mi w głowie :)
    A świnia jest tak urocza, że wybaczyłabym jej podjadanie ciasteczek ;)
    Nie bądź taka, i dla dzieci upiecz następną porcję.
    Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Penelopo! Świnia faktycznie jest urocza i wszyscy jej już wybaczyliśmy:)))Jutro ciąg dalszy pierniczenia!
      Pozdrawiam ciepło

      Usuń
  10. Hey keep posting such good and meaningful articles.

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie komentarze bardzo dziękuję:)