..." Droga pani ogórkowa
Mnie od ścisku boli głowa,
może zabrzmi to dosadnie -
tak wygląda życie na dnie.
Jestem gotów pani przysiąc,
leżę w beczce prawie miesiąc
i nikomu też nie wadzę,
mniej to proszę na uwadze..."
(fragment wiersza: źródło internet).
Ufff...jak gorąco:)))
Dzisiejsze wtorkowe przedpołudnie spędziłam w kuchni z kolorem zielonym:)
Zaprawiłam słoiki w ogórki małosolne....
Każdy ma pewnie swoje przepisy...ale, żeby uniknąć ewentualnych pytań drogą mailową podaję
mój:)
Składniki potrzebne do przygotowania ogórków małosolnych:
( Nie podaję dokładnych ilości składników, bo zależą one od tego jak dużo ogórków chcesz przygotować. Ważne są jednak proporcje soli do wody (niezależnie od ilości ogórków).
- ogórki gruntowe - najlepiej małe i twarde sztuki
- zagotowana woda
- sól - 1 łyżka stołowa na 1 l wody
- główka czosnku na jeden większy słój
- kilka cm korzenia chrzanu
- pęczek kopru, świeże liście (np. chrzanu, krzewu owocowego - wiśni).
Przygotowanie ogórków:
1. Ogórki dokładnie umyj, usuń szypułki, a następnie ułóż dość ciasno w słoju. Pomiędzy ogórkami umieść koper, ząbki czosnku, pokrojony w podłużne paseczki chrzan i liście.
Uwielbiam te białe "czosnkowe" kwiatostany , które są idealne do suszenia:)
Cięcie kopru:)
2. Sól rozpuść w wodzie i zalej nią zawartość słoika tak, aby nic nie wystawało ponad powierzchnię wody. Słoik zakręć nakrętką lub nakryj małym talerzykiem. Tak przygotowane ogórki odstaw w miejsce, gdzie nie będą wystawione bezpośrednio na słońce. Po dwóch - trzech dniach woda powinna zmętnieć a ogórki nabiorą żółtawego koloru. Po trzech dniach powinny być idealne!!!:)
Smacznego!
Bardzo dziękuję za tyle ciepłych słów pod poprzednim postem.
Pozdrawiam i życzę udanych urlopów:)!
Do napisania
xoxo
Madzia
Ps. Grasz w zielone?:)))
Ogórasy kojarza mi sie z dziecinstwem i latem...
OdpowiedzUsuńTwój blog jest piękny :)
Aldio:) Bardzo dziękuję za wizytę i miłe słowo!
OdpowiedzUsuńAch...!
Serdecznie Cię pozdrawiam:)
dodaję jeszcze liście winogronu, czarnej porzeczki i estragon...
OdpowiedzUsuńAgato...bardzo dziękuję za "dopisanie" Twoich składników:)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Śliczne czosnkowo-koprowe zdjęcia i te stare grabie jakie fotogeniczne:))) Ach i etykiety super!
OdpowiedzUsuńJa zaogórkowałam się w tamtym tygodniu... ale to jeszcze nie koniec:)
Pozdrawiam!
Kasiu bardzo dziękuję za wizytę jak i przesyłkę niespodziankę:)
UsuńRamę zawiozłam do chaty ...jest piękna!
Odezwę się jak wrócę z urlopu....
Pozdrawiam serdecznie
Madziu... Twoje ogórasy pachną u mnie !
OdpowiedzUsuńuwielbiam małosolne
Bardzo lubię ogórki kiszone i też dodaję jak poprzedniczka również estragon. Maja specyficzny posmak, który mi odpowiada. Bardzo ciekawy blog, pozwoliłam sobie zostać tu na dłużej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMonika